Sia - Breath me
Bilans: 720 kcal
Aktywność: 1 h 10 min biegu (ok. 580 kcal)
1 DZIEŃ A6W
Dzisiaj w nocy do dziennika elektronicznego zostaną wpisane wyniki egzaminu. Dzisiejsza noc będzie jedną z trudniejszych w tym roku. Dzisiaj w nocy do mojej świadomości ostatecznie wpłynie coś, co w rzeczywistości wiem już od kilku dni - w sierpniu piszę poprawkę.
Piszę. Poprawkę.
Mój jadłospis:
Śniadanie - jajecznica z białka + kromka chleba chrupkiego + zielona herbata (165 kcal)
II Śniadanie - sałatka jabłkowo - arbuzowa (100 kcal)
Obiad - warzywa na patelnię + zielona herbata + kawa z odrobiną mleka 0,5% (305 kcal)
Kolacja - serek wiejski light + pół pomidora + mały dzbanek czerwonej herbaty (150 kcal)
I znowu - oby tylko do czwartku. Moja klasa wyjeżdża wtedy do Paryża, moi rodzice do Berlina, mój brat do Poznania, a ja... ja zostaję. Zamierzam zrobić wszystko, na co mam ochotę. Zaprosić znajomych, nawalić się. Zapomnieć.
Zapomnienie.
Jakie to ładne słowo...
EDIT za 6.06:
Bilans: ok. 800 kcal
Aktywność: 2 h 25 min - bieganie, marsz, rozciąganie, a6w (moje mięśnie drżą!)
Od pojutrza - SGD
Zazdroszczę ci, że zostajesz sama w domu (z moimi rodzicami jest to niewykonalne). Ta noc cię nie zabije, a co cię nie zabije... Trzymaj się i chudnij.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobny gust muzyczny. Wstyd mi kiedy patrzę ile ćwiczysz. Nie myśl tak o tej nocy. Na razie bądź spokojna. Jeju, pyszności dzisiaj zjadłaś.. Musimy przeżyć tylko jutro i wyczekiwane WOLNE. Zazdroszczę tej wolności, ja np. mam obiad rodzinny z okazji 18 urodzin siostry.. Stresuję się trochę, nie mam zamiaru jeść jak świnia.
OdpowiedzUsuńTak, masz rację ZAPOMNIENIE to piękne słowo.
Ładny bilans ;)
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała mieć taką motywację do ćwiczeń.. :D
Jejka, zazdroszczę że będziesz sama w domu..
No i masz rację..
nieraz warto jest ZAPOMNIEĆ ..
3maj się i chuudniij ;*
Świetny bilans! Też chciałabym tak zapomnieć i nie martwić się niczym. Boskie uczucie..
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, bo tylko wydaje ci się pewnie, że będziesz musiała tą poprawkę pisać.. Może wcale nie jest tak źle? Zajmij się czymś pożytecznym, to ci szybciej czas zleci.
3maj się i chudnij :**
Schudłam jakieś 8kg ..
OdpowiedzUsuńWiesz co, nie potrafię odpowiedzieć
na to pytanie, czy ocet jabłkowy na pewno coś daje..
Myślę, że na pewno wspomaga odchudzanie..
Jak by nic nie dawał, to bym go nie piła. :D
Warto spróbować, nawet tani jest ;)
Heehee cieszę się, że moje zdjęcie na coś się przydało..
ja błonnika jak widać mam w domu od groma xD
Hm.. sama nie wiem jak dodać do obserwowanych..
Może po prostu do linków. ?
Właśnie.. dodaję Cię do linków ;*
Poprawka poprawką. Będziesz miała trochę czasu- ogarniesz i zdasz! A dzikiej imprezy nie proponuję pod nieobecność rodziców - pewnie będzie na niej niezdrowe jedzenie, alkohol. To diecie nie służy.
OdpowiedzUsuń