poniedziałek, 4 czerwca 2012

Chasing Pavements


 Adele - Chasing Pavements


Bilans: 715 kcal
Aktywność: 1,5 h biegania (ok. 750 kcal) + rozciąganie

Padł oto mój rekord w bieganiu. 1,5 h. Teraz muszę dobić do dwóch. Nie sądziłam, że ze sportu może płynąć aż tak wielka satysfakcja :)

Co też ja dzisiaj zjadłam?
Śniadanie - jogurt naturalny z garstką płatków owsianych. 170 kcal
Obiad - trochę leczo + kromka chleba chrupkiego. 285 kcal
Kolacja - jogurt naturalny z mrożonymi malinami. 160 kcal
Pomiędzy - dwa jabłka 100 kcal

Oby do czwartku. Rodzice wyjeżdżają, a ja, ich wzorowa, niepaląco-niepijąca córeczka robię imprezę. Będą znajomi sprzed lat i zabawa po staremu - dużo taniego alkoholu, papierosy, łzy, śmiech, głupoty, bezmyślność. A pośród tego wszystkiego ja. Przegłodzona (bo przecież alkohol ma tyle kalorii, więc jak mogłabym coś wcześniej zjeść?!) i przez to pewnie również na wpół przytomna. Normalka.

Od czwartku Skinny Girl Diet.
W poniedziałek ważenie.
A niech mi, cholera, spróbuje pokazać 6 na początku, to umrę.

3 komentarze:

  1. Gratuluję bilansu! !,5h to super wynik! Zazdroszczę kondycji! Oby tak dalej kochana! Trzymam kciuki za to żebyś już nigdy nie zobaczyła 6 z przodu podczas ważenia! :D xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd bierzesz siły na spalanie tych wszystkich kcal? Bilans malutki i pyszniutki. Narobiłaś mi ochoty na maliny, wiesz? Też chcę na imprezę, potrzebuję wyluzowania się.. Mam dość ciągłego zapieprzu. Nie wyrabiam już. Strasznie Ci zazdroszczę. Tylko nie pij za dużo Kochana :d
    SGD to dobra dieta, schudniesz na pewno! Trzymaj się chudziutko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny bilans :) I świetna kondycja! Ja po 10 minutach padam. Tylko uważaj z tym alkoholem ;*

    OdpowiedzUsuń