sobota, 7 lipca 2012

SGD - meta


I tak oto dotarłam do końca Skinny Girl Diet.
Zrzuciłam na tej diecie ok. 7 kg.
Od trzech dni mam zastój wagi. Czytałam, że to normalne. Że trzeba przeczekać. Chcę trochę się rozbujać, więc dzisiaj zjem ok. 1000 kcal, jutro zrobię głodówkę, a od poniedziałku ruszam ze stabilizacją. 
Dziękuję Wam za wsparcie, Motylki ;* Bez Was by mi się nie udało! 
Wiem, że wrócę kiedyś do tej diety. Zbiorę siły i wrócę. 
W końcu do września chcę ważyć o kolejne 7 kg mniej. 
Jeszcze raz dziękuję.  


7 komentarzy:

  1. Gratuluję. Pięknie się spisałaś. Na pewno już wkrótce zrzucisz kolejne 7 kg albo więcej.
    3mam kciuki:):*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś super!!!!!!! całe sgd, po prostu łał ^^ powodzenia w dalszym chudnięciu!

    OdpowiedzUsuń
  3. 7 kg? łał. niesamowite! pozdrawiam Cię i mam nadzieję, ż drugie tyle stracisz szybko! 3maj się, kochana!! :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję kochana to wielki sukces!! :) Jesteś wzorem do naśladowania! :) :* Trzymaj się chudo! xoxo

    OdpowiedzUsuń
  5. O , 7 kg na SGD? Kurde, a miałaś jakieś wpadki? Ja jestem na SGD mam nadzieję że mi się uda!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej , jestem tutaj nowa .
    Niedawno założyłam bloga .. zapraszam do siebie .


    http://nellybutterflysoul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. aaaja gratuluję :D !! i jednocześnie zazdroszczę wow :D:D brawo!

    OdpowiedzUsuń