poniedziałek, 10 września 2012

Resztki lata

Drogie Motylki - na sam poczatek przepraszam Was za brak polskich znakow w poscie. 
Jestem w Chorwacji. Moj miesieczny maraton z matematyka, kiedy wstawalam o 6, jechalam na korepetycje przez 1,5 h i siedzialam tam przez 3 h oplacil sie - zdalam poprawke. Pozniej rodzice zgodzili sie, zebym jechala z nimi na wakacje. Zasluzylam na nie, wiem o tym. I, moj Boze - teraz chce juz tylko wrocic do szkoly i zaczac zmieniac wlasne zycie. Nikt nie zrobi tego za mnie, prawda?
Chce byc chudsza. Dobrze sie uczyc. Byc swietnie zorganizowana. Lepsza - w kazdym tego slowa znaczeniu. I tym razem to nie beda tylko slowa. Potrafilam schudnac 10 kg, moge schudnac kolejne. Potrafilam zdac egzamin i, cholera, potrafie zdac kolejne. Zdac niezwyczajnie, a wlasnie tak, jakbym chciala - wzorowo. Duzo za to zaplace, wiem, ale nie ma w zyciu niczego za darmo. A ja lubie przekraczac wlasne granice, chociaz pachnie mi takie postepowanie gorzko-slodkim smrodem masochizmu. 
Siedze teraz w kafejce internetowej. W tle slysze dzwieki bajki dla dzieci, starych komputerow i klimatyzacji. Pachnie sloncem, a kiedy wyjde z budynku, poczuje zapach morza. Chorwacja jest piekna. Moze zostanie moim Bezpiecznym Miejscem?
Bezpieczne Miejsce - moze to dziecinne i zwariowane, ale z pewnoscia nie glupie. Rzeczywistosc, ktora mnie czeka po powrocie, nie jest rozowa, a zderzenie z nia bedzie bolesne. Chcialabym udac sie w Bezpieczne Miejsce, gdy poczuje, ze mnie to przytlacza. 
Chcialabym. 
Chcialabym nie musiec jesc. Jakbym w ogole tego nie potrzebowala.

4 komentarze:

  1. gratuluje zdania ! bardzo się cieszę ;) uda Ci się w tym roku być idealną, zobaczysz, jeśli czegoś bardzo chcesz to to osiągniesz . BUZIAKI :*
    ps. usuniesz weryfikacje ? zawsze mam problem z odczytaniem tych liter ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię pod każdy względem. Silna z Ciebie dziewczyna..

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! Cieszę się też, że zaczynasz wierzyć w siebie. Nie zapominaj o tym co napisałaś dzisiaj - jesli już schudłaś 10 kg to możesz schudnąć kolejne tyle. To jest prawda, a perfekcja jest na wyciągnięcie ręki. Ładuj baterie w Chorwacji i ciesz się pięknym latem,zazdroszczę :*A potem walcz, walcz! Będziemy walczyć wszystkie razem! Trzymaj się chudo! :* xoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Powroty z takich wakacji są najgorsze. Ja bardzo często nie mogę dojść do siebie jak skądś wrócę, dlatego najchętniej bym nie wracała.
    Gratuluję poprawki i trzymam kciuki za postanowienia:)

    OdpowiedzUsuń